Co kryje się pod znakami konserwantów?

Substancje dodatkowe zawarte w produktach spożywczych służą przedłużeniu okresu przydatności, wzmacniają smak, kolor, zagęszczają, żelują. Ich nadmiar niekorzystnie wpływa na organizm człowieka. By skutecznie się bronić, warto poznać, co oznaczają poszczególne symbole:

  • E 100 – E 180 to barwniki syntetyczne, które znajdziemy najczęściej w słodyczach, dżemach, jogurtach, gazowanych napojach. Najbardziej znane to: E 123 (amarant), E 104 (żółcień chinolinowa), E 110 (żółcień pomarańczowa). Mogą wywoływać reakcje alergiczne, astmę, pokrzywkę, nieżyt nosa. Szczególnie powinny na nie uważać osoby z dolegliwościami układu pokarmowego, gdyż te substancje wpływają niekorzystnie na jelita.
  • E 200 – E 283 to konserwanty.Warto znać E210 (kwas benzoesowy), najczęściej znajdujący się w margarynie, konserwach rybnych, sokach owocowych. Powoduje one podrażnienia śluzówki żołądka i jelit, podrażnienie oczu i skóry w postaci wysypki.

Azotyny potasu i sodu, czyli E 249 i E 250, w produktach mięsnych mogą prowadzić do rakotwórczych zmian.
E 220 do E 288 oznaczają siarczany, które niszczą witaminy A i B1, przyczyniają się do nudności, bólów głowy, obniżonego ciśnienia.

  • E 260 – 385, E 500 – 1518 to substancje zakwaszające, regulatory kwasowości, wzmacniacze smaku. Dla osób z chorobami nerek lub wątroby niewskazane są chlorki potasu, wapnia i magnezu (E 508, E 509, E 511), które znaleźć można w przyprawach.
  • E 400 – E 495 – zagęszczacze, środki żelujące, stabilizatory. Dla kobiet w ciąży szczególnie niebezpieczny może być spożywany w nadmiarze kwas alginowy, czyli E 400, występujący w budyniach, deserach, jogurtach czy lodach. Karagen – E 407 często pojawiająca się w wyrobach cukierniczych, może znacząco wpływać na układ pokarmowy, a nawet wywołać zapalenie jelita grubego.

Aby być zdrowym, warto unikać sztucznego sklepowego jedzenia i kupować produkty ze znanych źródeł. Nasza firma Garmażerka Duo z Wrocławia dba o najwyższą jakość produktów, dokładnie sprawdzając każdego dostawcę i rolnika.

Komentarze zostały zablokowane.